Wpisy do logu Brama do piekła 38x 1x 6x 3x Galeria
2018-04-18 17:15 slawekragnar (2078) - Znaleziona
Najpierw dokonałem wpisu do logbooka z autostrady format A4, następnie po przyczajce, bo to rowerzyści, a to pan na quadzie, a to wierni, czy tam turyści z kościoła, a to koleś zaparkował auto, Dżizas co ci ludzie w tygodniu pracy nie mają ?Wreszcie jest luźny jak gumka w majtkach moment. Szybka akcja, ręka w szczelinę, wybicie, złapanie za występ, podciągnięcie i jestem na poziomie pierwszym, dalej już na luzaku, bo rurka podała mi rękę. U góry znów mi się teren wokoło zagęścił, typ parkuje auto, no to gnije plackiem i spokojnie jak słowiański nindża łapię promienie słoneczne. Keszo okazał się nie dla mięczaków, jak w innym keszuDobra porcja zabawy, a nawet danie główne, a nie jakaś tam porcja. Wejście nie jest trudne, ale ile się trzeba napocić, żeby w środku dnia wleźć i zleźć bez anatemy miejscowego szamanaDzieńx za przypałowego keszora, podobało się. Pozdro . Z rozpędu dorzuciłem logbook do kesza , tylko kto miałby go stamtąd zabrać? OMG, to nie jest mój najlepszy IQ dzień