Sądząc po datach (logbook z datą 24.06, data zał. tutaj, opublikowanie), założenie tego kesza zajęło pięć miesięcy! ;-)<br />
<br />
O istnieniu cmentarza w tym miejscu wiedziałem, ale chyba całkiem niedawno drzewa i krzaki zostały przerzedzone a sam cmentarz wysprzątany. <br />
<br />
PS. Po Żywcu wpisał się ktoś jeszcze (nie pamiętam nicka). Nowego (?) kolegę (lub koleżankę) proszę o bardziej staranne odkładanie skrzynek - wystająca z drzewa strunówka *trochę* rzuca się w oczy.