2017-11-25 14:07
Marcin & Sylwia
(1356)
- Found it
Ostatni kesz ze sciezki...coz...ekstremalne podejscie z zachodu, przeprawa przez bagno pod sam kesz i niespodzianka....pojemnik po drugiej stronie rzeki. Powalone drzewo pomoglo dostac sie na druga strone. Chaszcze jak diabel ale sam pojemnik na szczescie namierzony bez problemu. Chec mordu na zalozycielach byla spora