Ciekawa sprawa, idzie sobie czlowiek po osiedlu nowych bloczkow, kolo placu zabaw a tu nagle bach i jest w srodku fortu
i to nie byle jakiego
Przy podejmowaniu kesza skorzystalam z uprzejmosci r00t7 by mi ja zdjac, bo w moich kaloszkach byloby mi ciezko :)