Wpisy do logu Cerkiew św. Mikołaja w Polanie 109x 1x 0x 2x Galeria
2017-08-14 17:40 LL13 (932) - Znaleziona
Tegoroczne bieszczadowanie stało pod znakiem częstych zmian miejsca stacjonowania. Kiedy biega się z plecakiem, ma to swój niepowtarzalny urok i pozawala na chłonięcie Bieszczadów w ich całej bogatej różnorodności. Z infrastrukturą rodzinną, te częste przenoski tracą dużo na uroku a ustępują miejsce głównie misternej sztuce upychania wehikułu. Kiedy już finalnie wylądowaliśmy w tej części gór, Polana stała się dla nas miejscem zaopatrywania się w produkty pierwszej i drugiej potrzeby, a także stołówką, bo niepozorny bar zauroczył nas smaczną i niedrogą strawą, a także klimatem zanikających już Bieszczadów minionej epoki.
Dziś po spacerze na Hulskie, pokierowaliśmy koła samochodu ku Cerkwi. To znakomity przykład na trudne losy tych terenów. Widać, ze jedynie przypadkowi i niepozornej formie, budynek przetrwał zawieruchę powojenną. Wnętrze po remontach utraciło cały pierwotny kształt, ale dobrze że możemy oglądać choćby te skrawki z pierwotnej bryły świątyni.
Bardzo ciekawie położony cmentarz, tuż nad bagienkiem. Może to sprawka bobrów, pilnie dbających o zatrzymanie wody w górach? Bo wątpię by nekropolię pierwotnie umiejscowiono na tak podmokłym terenie.
Doświadczenie nie pozwoliło na rozwlekanie poszukiwań, co nie zmienia faktu, że skrzynka jest niebanalna i miło było ją wyłuskać. Dzięki za kolejny łyk bieszczadzkiej historii.