2017-08-14 15:28
karwdo
(12444)
- Znaleziona
No a było to tak: spacerujemy sobie spokojnie na kordy, podziwiając przy okazji piękno okolicy. Kesza wydobyliśmy, wpisaliśmy się i... przyszła ochrona!?!? Patrzą. na nas, a my z keszem w kieszeni. Trzeba było nieźle się napocić, by zmylić bodyguarda:)