To musieli być inni geocacherzy
My przejeżdżaliśmy rowerami. Mieliśmy zamiar usadowić się koło mostka, a tu pech
Ale nagle ktoś pewnym krokiem ruszył do miejsca, gdzie ma być skrzynka. Rozbawiło nas to i postanowiliśmy jechać dalej. Potem z daleka zobaczyliśmy gps-a
Żałuję, że nie zbliżyliśmy się i nie pomachaliśmy gps-em
O znaku rozpoznawczym możemy pogadać tutaj:
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.php?p=24994#24994