2017-05-30 13:20 dzejbi (6619) - Znaleziona
Objuczony odpowiednim obuwiem ponowiłem próbę dotarcia na Barwinek. Gumowce dziś okazały się zupełnie zbędne. Odszukana tabliczka, polana Barwinek i skrzynka. Miodzio . Wszystko działa bez WD-40. W leśnej głuszy przyjęto zrzut z nieba i desant zakonspirowany ponownie. Pokręciłem się chwilę po polanie pstrykając kilka fotek. Byłem tu pierwszy raz. Wielkie dzięki za kesza.