Log entries Wiadukt 405 28x 1x 1x 1x Gallery
2017-05-07 16:00 Kipcior (1453) - Found it
Wykorzystując wolne popołudnie nie omieszkałem odwiedzić dwóch nowych skrzynek jakie zakwitły w Pile. Doszedłem od stadionu na Żeromskiego, droga można powiedzieć sentymentalna, gdyś jako młody chodziłem tam regularnie z kumplami na piachy, a było to wtedy, gdy jeszcze istniała rozdzielnia torów z tzw górką czyli miejsce z którego spychano wagony. Było tam co najmneij kilka budynków kolejowych po których dzisiaj praktycznie nie ma śladów poza gdzienioegdzie widocznymi cegłami, a jakby poszukać to może i jakieś fundamenty by się znalazły w trawie. Sam kesz wg mnie dość niebezpieczny i nie zgodzę się z jednym zdaniem w opisie, a mianowicie "Trzeba uważać na pociągi, które jeżdżą dość rzadko." - w szczególności z naciskiem na ostatnie słowo "rzadko". Poprzednicy pisali o dwóch pociągach w przeciągu 5 minut, ja w przeciągu 10 minut miałem 3: najpierw górą z kierunku Kołobrzeg do Piły, potem dołem jechał pociąg z kierunku Krzyż też do Piły, na samym końcu wiaduktem z Piły w kierunku Kołobrzeg. Z tego co kojarzę parę lat temu był tez wypadek na wiadukcie. Na szybko przeszukałem i mam info np tutaj:
http://pila.naszemiasto.pl/artykul/nastolatka-zostala-porazona-pradem-16-latka-spadla-na-tory,2398787,art,t,id,tm.html
Nie jest moim zamiarem zniechęcanie do podejmowania skrzynki i nie oznacza to, że skrzynka jest nie do podjęcia, ale należy naprawdę bardzo uważać i podejmować z pełną świadomością istniejących niebezpieczeństw. Poza tym skrzynka i miejsce schowania mi się podobały. No i bardzo dziękuję za nowe skrzynki w Pile.