2017-04-16 09:53
tsalarioth
(1155)
- Znaleziona
Skrzynkę podjąłem w towarzystwie 4letniego synka, którego musiałem ściągać z ogrodzenia, bo tak bardzo chciał się dostać do samolotów:)
A sama wyprawa po kesz wyszła spontanicznie, bo trzeba było jakoś małego zająć w wyjątkowo niepogodną niedzielę wielkanocną.
Serdecznie dziękuję za kesza, dzięki któremu mogłem sprawić tyle radości mojemu dziecku:)