Znalezione. Drabina przydała się w drugiej części poszukiwań. Wodę pokonałem na "piechotę":), bez żadnych gadżetów. Trochę zimno w nogi, ale kesz zdobyty.
Ostatnio edytowany 2017-04-13 20:30:44 przez użytkownika Jonyt1000 - w całości zmieniany 1 raz.
Obrazki do tego wpisu:Próba z drabiną nie udana.