znalezione
przy okazji znalazłem jeszcze kleszcza na swojej nogawce na szczęście zanim on znalazł moją nogę. Co do kesza to leżał obok pnia w stanie nienaruszonym lecz wilgotny w środku. Wysuszyłem i schowałem tam gdzie być powinien. Dzięki.
Pictures for this log entry: