2016-09-18 18:47 reddox (1563) - Znaleziona
Kesza nie było w ogóle w dzisiejszych planach. Zmoknięci do ostatniej nitki, przemarznięci na wskroś, ale gps pokazuje niecale 100 metrów od kesza. Kusi i to bardzo, ale woda. Opona przystanął, pomyślał chwilę i przeszedł po ... wodzie. Cud !!! Jak on potrafi to ja też. Pierwszy krok i jebs po kolano w wodzie. Jak on to zrobił ?
Po kamieniach idioto. Po kamieniach :D
Super wspomnienia z podjęcia tego kesza.
Dziękuję