Trzeci z czterech zamków na dzisiejszej trasie.
Wspaniała ruina, rzeka i piękny sielankowy teren dookoła.
Kesza niestety brak, więc poczynilem reaktywacje. Nie nawidze zakopanych pojemników, więc obecnie zakopany nie jest. Prawie litrowy słoik zasadzilem w drzewie oddalonym o ok 5m od tego spoilerowego, jakieś pół metra nad ziemią.
PS. Kesz jak najbardziej powinien znaleźć się w ZAMKOWEJ ŚCIEŻCE. Wysyłam zaproszenie
Dzięki za przyprowadzenie mnie tutaj!