Wpisy do logu Gra w klasy 2 37x 2x 10x
2010-08-21 22:04 starypatyk (1170) - Komentarz
Wzięliśmy ze sobą światło Earendila (zasilane z dwóch akumulatorków R6), kujkę - Żądełko i z lekkim lękiem poszliśmy do jaskini Szeloby. Posługując się posiadanymi rekwizytami odbyliśmy twardą rozmowę ze strażniczką kesza. Wytłumaczyliśmy jej, że geokeszerów nie należy ani straszyć, ani tym bardziej pożerać (a szczególnie tych co mają czteroliterowe ksywki składające się z dwóch powtarzających się fragmentów). Szeloba i jej kompani sumiennie obiecali poprawę, ale jakoś tak dziwnie łypali oczami i krzyżowali odnóża.
Skrzynka jest OK, była tylko dość głęboko schowana. Zalecamy szukającym wzięcie latarki (nawet w dzień trudno dostrzec skrzyneczkę) i misterne odtworzenie sprytnego geokeszerskiego maskowania z kamyków (po odłożeniu kesza z powrotem). Ogrodnicze rękawiczki też mogą się przydać...