FTF <^v^>
Nie ma to jak spacer po torach. Zbliżamy się na kordy, a tam coraz bliżej do robotników. No trudno - jakoś sobie poradzimy. Okazało się, że roślinność dobrze maskuje okolice kesza, więc mogliśmy spokojnie działać. Maskowanie bardzo się podobało - zgodność tematyczna zachowana.
Zastanowił nas drugi schowek - udało mi się wyciągnąć te rzeczy, ale za chiny nie wpadliśmy na to, do czego to może służyć.
Później się okazało, że kesza odwiedziliśmy drugi raz...
Wspaniale! Dziękuję!