2008-04-28 00:00 mfedor (59) - Znaleziona
Hm. od czego tu zacząć ?? MOże powiem że było fajnie.
Ok. dzisiaj powstał w mojej głowie pomysł: Idę do kanałów. Zabrałem ze sobą jeszcze 2 osoby: Plasterka i Lorenzo. po chwili poszukiwania wejścia ( w sumie to długiej chwili dojścia bo to kawałek od przystanku a tramwaj wodny niekursował... ). Przyszlismy na miejsce i zobaczylismy 2 gośi siedzących pod kratą. Naszczęście mieli ze sobą alkohol i troszkę tracili kontakt ze światem (dobra wyolbrzymiam) Stwierdziliśmy że nie przyszliśmy po to by rezygnować. ubraliśmy się odpowiedznio i przedarlismy się pod kratę ( Tamci goście nie zwrócili na nas uwagi... ) po chwili przeciskania się przez kratę (małe kłopoty związane z budową ciała ...) dostaliśmy się do środka. Szubko odnaleźliśmy miejsce gdzie robi się strasznie nisko. DOBRA damy radę i poszliśmy dalej.
Skrzynka znaleziona, zostawilismy tam pamiątki po Nas i ruszyliśmy spowrotem.
Gdy wyszlismy już z kanału i po ponownym pokonaniu kraty, gośie nas zobaczyli :D I się zaczęło: Co tam jest ?? Nasza ekipa była juz w tk dobrym humorze że powiedzieliśmy: "tylko KANAŁ " Tamci stwierdzili że trzeba mieć swoje pasje...tylko dlaczego kanał.. może jakiś zamek.
PS. Plasterek to piękna niewiasta
Niedługo tam wracamy.