Skrzynki nie ma na 99%. Ola poszła na plac zabaw (w sumie to całkiem spory kawałek), więc mogłem do woli grzebać. Mimo, że nie miałem zdjęcia z logu, to tamto drzewo też przegrzebałem niejako przy okazji.<br />
<br />
A swoją drogą zaparkowałem nieopodal przy szkole tańca Pani co się sama zowie Czarna Mamba. Budynek ubrany wybornie, bo to tak prawie tego dnia Bronka naród wybierał.
Obrazki do tego wpisu:Stąd można wyruszyć na kesz Jak widać te korzenie też przekopałem