2010-07-28 15:40
jaculo
(4171)
- Znaleziona
No opis to chyba z innej skrzynki, skoro piszecie że mozna podjechać autem pod kesz.. Po pierwsze to niema na to szans nawet terenówką, a po drugie to do W.P.N. nie wolno wjeżdżać żadnymi pojazdami!!!! Od przystani można jedynie dojść pieszo - tylko oprócz długich spodni i rękawów zabierzcie ze sobą maczete do krzaczorów, paprocie mają po 2 metry!! I coś na komary.. są ich tam miliony...!!! Wracałem do szosy, w okolice czerwonego szlaku - i z tamtąd można próbować rowerem. Dąb okazały - ale samo miejsce wybrane na pomnik przyrody, tak jak i wikingowie - beznadziejne. Pisząc o krzaczorach wiem co mówię... Zgubiłem idąc do kesza palmtopa... Wku.... się strasznie... Ale sam keszyk wart ażeby po niego pójśc - i powalczyć z haszczami...