DNFWGB.
Jak już się znajdzie w internecie utyliszcze pozwalające na projekcję waypointów, jest miło, lekko, i przyjemnie. Na miejscu znalazłem sporo potencjalnych miejsc na kesza (również większego niż mikro), do tego sporo potłuczonego szkła i śmieci. Samego kesza jednakowoż nie znalazłem. Nie mam coś szczęścia do Gier Terenowych... :(