FWGB! Zaliczyłem WTFa. ;D Znaczy, znalazłem skrzynkę, ale nie rozumiem, co właściwie znalazłem.
W miejscu ukrycia znalazłem słoik. Nie jakiś losowy słoik, ale słoik pracowicie okręcony brązową, w tych okolicznościach maskującą taśmą. W słoiku było całkowicie pusto, z wyjątkiem maleńkiej eppendorfki, zawierającej z kolei mikroskopijny logbook. Zamysłu stojącego za całością nie pojmuję.
Na zachętę do słoika włożyłem ołówek i breloczek. TFTC!