W pobliżu Willi budowa. Na początku myślałem, że willi już nie ma.
Po dojściu pod kordy wszystko się wyjaśniło. Na moje powinna to być skrzynka nietypowa. Brak nakrętki oraz miejsca w logbooku. Jako że kesza podejmowaliśmy tuż po wyjściu z pociągu (jeszcze z bagażami), nie daliśmy rady zrobić jakiegokolwiek serwisu.