2016-03-05 15:01 tty12 (242) - Znaleziona
Miał być wypad do żyrafy i na "W jak Warszawa". Niestety tuż pod żyrafą uświadomiłem sobie ze wszystkie urządzenia nawigacyjne zostały w domu. Na szczęście pamiętałem opis i położenie. Skrzynka namierzona w 3 minuty. Okolica raczej pusta. Nie lubię deptać trawników. Na szczęście na "miny" nie trafiłem. W pojemniku była woda i w zasadzie nie był w żaden sposób zamaskowany. Dobrze że logbook ma swoją dodatkowa ochronę.