Znaleziona z Moim Kochaniem. Mimo przemoczonych butów i braku długopisu, kontynuowałem wyprawę. I nie żałuję, bo rezerwat piwnicki robi wrażenie. Szczególnie te zwalone drzewa. Miejsce ukrycia świetne. Bez wymiany.
Proszę następnego znalazcę o wpisanie mnie do logbooka. Znalezienie dokumentuje zdjęciami.
Pictures for this log entry: