Znaleziona z Moim Kochaniem. Miejsce wygląda trochę inaczej niż na zdjęciu, bo zarosło okropnie (oczywiście pokrzywami, które serdecznie pozdrawiam
). Jak na złość we właściwe miejsce ukrycia skrzynki zajrzałem na samym końcu, gdy wszystko co latało zdążyło mnie juz ostro pożreć. Bez wymiany.