Znaleziona razem z elales i Chat Noir, o zachodzie słońca. Trudniejsze niż szukanie samej skrzynki okazało się przedzieranie przez zarośnięte zbocze tej ufortyfikowanej góry. Apel do kolejnych odkrywców, spieszcie się z odkrywaniem tego kesza,, bo rośliny wokół póki co mają tylko 2m.
Interesujące miejsce, do którego nie trafilibyśmy, gdyby nie kesz. Dziękuję i pozdrawiam.