Wpisy do logu Opowieść Wigilijna 83x 1x 2x 1x Galeria
2016-01-09 16:37 meteor2017 (3451) - Znaleziona
Do tej skrzynki podchodziłem jak do jeża, bo w tym miejscu był parking strzeżony... jak się kiedyś wbijałem tutaj porobić zdjęcia, to cały czas czułem na plecach wzrok ochroniarza. Więc pomyślałem, że zamysł jest taki żeby skorzystać z parkingu w miejscu podanym przez założyciela i praktycznie z samochodu capnąć... niby nic o tym nie było wspomniane, ale może taką miał autor koncepcję, by szukacze już na miejscu wykoncypowali co i jak. Ale ten rower... postanowiłem przy okazji obadać sytuację, ale albo mi nie było po drodze, a jak byłem obok to zapominałem sprawdzić.
Dziś po porannym przeglądzie ruszyłem przeprowadzić brejotest lavinkowej hlenderki i przypomniałem sobie o tej miejscówce. Nie miałem i nie pamiętałem opisu poza kluczową cyfrą 8. Na miejscu okazało się że parking już nie jest strzeżony i mogę spokojnie przeprowadzić czynności keszowe przy pomocy roweru (potrzebny nie jest, ale ułatwia sprawę).