Znając już troszkę Gagu powinnam wiedzieć że nie będzie łatwo! Uwielbiam włazić gdzie się daale TEGO się nie spodziewałam! Był moment że zwątpiłam Było trochę pod górkę i trzeba było jeszcze skręcić! Ale jak to zrobić jak człowiek nie może się praktycznie ruszyć bo jest tak wąsko i ciasno! I przyszła myśl Gagu jest dużo większy i przeszedł to ja też dam radę! I dałam!:) i na samym końcu wyszłam bez pomocy życzliwych rąk:))) I wielki szacun Dla Nanet za pokonanie tej trasy:)NIGDY nie wchodżcie tam sami!Gagu DZIĘKI że mnie tam zabrałeś:)