Wpisy do logu Mońka11_A wszystko przez rozpustnego bauera 30x 0x 4x
2015-07-11 18:13 geo.olga.poland (463) - Komentarz
To miał być nasz pierwszy kesz tego dnia.
No właśnie, miał być. Jadąc od Rucianego skręciliśmy do lasu w prawo i po przejechaniu 200 metrów... z piskiem opon i włączonymi kogutami ruszyła za nami straż leśna! Oczywiście dokumenty, przesłuchanie. Ostro tłumaczyliśmy się argumentując wtargnięcie do lasu poszukiwaniem tajemniczego jeziorka. Niestety panowie strażnicy nie wiedzieli nic o magicznym pochodzeniu tego miejsca. Po kilkunastu minutach z ulgą przyjęliśmy pouczenie i groźbę, że następnym razem dostaniemy mandat w wysokości 500 zł. Nawiasem mówiąc - wydaje mi się, że bardzo pomógł nam fakt, że jeden z członków naszej ekipy ma dziś urodziny. Podziękowaliśmy, szybciutko zapakowaliśmy się do samochodu i, eskortowani przez strażników aż do szosy, pojechaliśmy dalej w kierunku Szczytna nie wspominając już więcej o tym keszu...
Myślę, że miejscówkę można polecić rowerzystom/pieszym/kajakarzom, ale zmotoryzowanym radzę nie ryzykować i zostawić auto przy drodze, a potem zrobić sobie spacer. Niestety nam dane było podziwiać jeziorko jedynie zza drzew. Ufff, było gorąco...