Logs Jaskinia w Straszykowej Górze 33x 1x 1x 7x Galerij
2015-07-04 17:00 malenstwo (1477) - Gevonden
To dopiero była przygoda :)
W życiu nie byłam w jaskini bez nadzoru, więc już samo to dawało adrenalinkę - co to będzie... Zaopatrzyliśmy się w kaski i czołówki i wyruszyliśmy. Już na wstępie pierwsza przeszkoda - morze pająków wg Alutki (ja widziałam może z dwa :P). Już chciała wracać, ale stwierdziłam że bez niej to w ogóle nigdzie nie idziemy i jakoś dała radę (jestem z niej bardzo dumna;)) Mój małyżonek jako przewodnik na samym czele idzie jako pierwszy... do czasu... mam pewne obawy czy jednak osoby powyżej 1,70 m dadzą radę "bez żadnych akrobacji". Druga przeszkoda - mega przewężenie. I tym razem moja panika - "nie musimy przecież zdobywać wszystkich skrzynek" - jeszcze mąż mi się zaklinuje i jak go potem wyciągniemy?? Już ja z Alutką byłyśmy gotowe do odwrotu, ale małyżonek mimo, że wypełniał przejście prawie w 100% się przecisnął i mówi, że dalej jest już dużo miejscaNo to wdech-wydech i ruszamy za nim :)
Później już tylko duuużo błotka, jeden suseł, przeczołganie się prawie przez króliczą norę... i jesteśmy w ślepym zaułku... Hmm... gdzie my jesteśmy? Może to jednak nie ta jaskinia :P? Ale po naradzie stwierdziliśmy, że jednak to było gdzieś wcześniej. Wróciliśmy się i jest, jest!! Skakaliśmy prawie do góry (na ile nam pozwalały warunki;)).
Ale było super! Akcja zajęła nam aż koło godziny jak się okazało, ale wyszliśmy z niej mega dumni :)! Po wyjściu zerknięcie tylko na poziom trudności - tylko 3?? Dla nas, którzy nigdy wcześniej nie odważyliśmy się na takie skrzynki, to przynajmniej z 5 :P
Naprawdę polecamy każdemu, kto chce się trochę ubrudzić i przeżyć trochę adrenalinyZa skrzynkę zdecydowanie leci zielone!
P.S. W jaskini: "malenstwo jakby jeszcze kiedyś mi odbiło i bym chciała iść do jakiejś jaskini to powiedz mi że jestem po....ana i wybij mi to z głowy". Na drugi dzień "to już wiemy jak jest w jaskiniach, na przyszłość będziemy mądrzejsze - kiedy idziemy? - :D:D