2015-05-27 13:00 Ryszard SWD (417) - Znaleziona
W zeszłym roku jak krążyłem po grodzisku w poszukiwaniu kesza, to patrząc na fotkę wydawało mi się, że mam szukać pieńka Po dokładniejszej analizie w domu, na większym ekranie, okazało się, że to ma być szałas z gałęzi. No to teraz szukałem czegoś podobnego, licząc że pewnie wygląda i tak całkiem inaczej...
No i jak już posprawdzałem wszystkie miejsca teoretycznie pasujące, a jest ich całkiem sporo, to natknąłem się na podejrzany kopczyk z liści i gałęzi
No mogłem patrzeć na współrzędne, ale jak mi GPS pokazał dokładność 43m, to jest kawałek grodziska do przeczesania....
W keszu jest trochę wilgoci, ale bez przesady - nic nie pływa, do logbooka można się spokojnie wpisać.