W drodze do jak się okazało tego dnia Białowieży i 89 km na liczniku :). Nie lubię keszy w szkle, bo mogą się potłuc, radziłabym wymienić na coś z innego tworzywa. A że lubię lasy, to i miejsce fajne :). Trochę piachu było, a my z rowerami. My czyli Boguś z Polska, wrygiel, Agnieszka i ja :). Podczas prawie tygodniowej wycieczki rowerowej na Podlasiu :). Później trochę wmanewrowaliśmy się w drodze do Siemianówki. Polecam jechać ścieżynką koło torów - co prawda tędy wrażenia były - czy kamień odbije mi koło i polece do wody
... Zdecydowanie odradzam drogę poniżej torów groblą, gdyż tam - suprajs ;). Dzięki za kesza :)!