2008-02-16 00:00
Wojtek1121
(492)
- Nieznaleziona
W rotundzie przed wybuchem często bywałem jako chłopiec odwiedzając ojca który w niej pracował , znałem większą część ludzi którzy zginęli podczas wybuchu . Tej nowej już nie poznałem od piwnic po pierwsze piętro,ale jak mówili mi znajomi została odbudowana z małymi zmianami.Zgodnie z nazwą skrzynki napewno będę pamiętał o ofiarach tragedi.