Wpisy do logu Kopiec Prusaków - Szlakiem kosynierów 72x 0x 0x 3x Galeria
2014-12-31 22:05 anka221 (3267) - Znaleziona
Ta skrzyneczka na długo zostanie w pamięci naszej ekipy (ja, norbinorek i dwie M). Miała być tylko jedną z wielu w sylwestrowy wieczór. Spacer przez pola, trochę szukania, na horyzoncie sztuczne ognie, cisza, spokój. Doszliśmy do tego, co to K drukarz, a potem norbinorek wyświecił kesza, w miejscu, gdzie ja go nie dostrzegłam, wpis, trochę śmiechu.
Gdy zaczęliśmu się oddalać do samochodu usłyszeliśmy dziwne piski. To ptaki. Za chwilę znowu, ni to wycie, ni pisk, a może szczekanie? Norbinorek prawie biegiem dotarł w miejsce dziwnych odgłosów. W małym przymarzniętym potoku zobaczył psa. Biedaczyna już nawet nie miał sił szczekać. Nie zważając na wodę i mróz norbinorek wyciagnął go z wody, a potem wspólnie z M donieśli do auta. I tak psisko stało się naszym towarzyszem w tą sylwestrowo-noworoczną noc. Dzielnie zdobył z nami finał ścieżki, świętował nadejście 2015 r., a potem trafił w troskliwe ręce weterynarzy (co w taką noc, jak się okazało, nie było łatwe).
Dziękujemy za skrzyneczkę, która uratowała psisku życie! Inaczej w tą noc nikt pewnie nie poszedłby w tamto miejsce i nie usłyszał tego żałosnego wołania o pomoc...
Dziękujemy norbinorku za odwagę i postawęJak dla mnie zdobyłeś CERTYFIKAT BOHATERA sylwestrowego wieczoru!