2014-11-23 13:00 ptasznik (1608) - Znaleziona
Płosząc żerujące sarny zastanawiałem się czy nie natrafię na krwiożerczą lochoświnię ale one w dzień chyba śpią skitrane w zagajnikach, pewności nie mam. W środku obiektu jest całkiem przytulnie a wygląda na całkiem wysadzony. Jestem pewien że spały tam zwierzęta, pewnie sarny(czy sarny śpią na stojąco?) wskazują na to licznę ślady jakie po sobie zostawiły. Szukając skrzynki musiałem zaksać rękawy i przeczesać teren, bez spoilera nie dałbym rady, jest dobrze ukryta. Sama wyprawa w te okolice sprawiła mi dużo frajdy a kesze były motwacją.
"Wszędzie dobrze ale w bunkrze najlepiej." Przyznaję gwiazdkę za posadzenie kolejnego kesza w tych jakże niedostępnych terenach. Pozdrawiam.