Odnaleziona!<br />
Po raz pierwszy 18.06.2006 w samo południe!<br />
eLKa, AdaM-ski i Kopyto!<br />
Zawartość - super (wstyd się przyznać, ale skonsumowana na miejscu).<br />
Wpis w logbooku pozostwiono. Zawartość podmieniono. (troszkę inny browar, buteleczka + napój stosowny, dający możliwość wymieszania). I jeszcze kaczorek. Niewysoki, piórka białe, dziób żółciutki - no śliczna po prostu ptaszyna, zdrowa, bez ptasiej grypy, można bez obawy brać do ręki i głaskać.<br />
Okolica bardzo miła, nikt tam nie spaceruje, co najwyżej wilki, dziki, jelenie i niedźwiadki, ale w wypadku spotkania tego ostatniego po prostu trzeba przekupić go fantem, który niesiemy w plecaku. One lubią baton, piwem tez nie gardzą. Tak że jest zielono, bezpiecznie, ślicznie. I wcale nie przy ścieżce, o nie!<br />
Gratulujemy fajnego miejsca. Dzięki Wam mieliśmy fajną zabawę przez dwie niedziele.<br />
A geo w jaskini też odnaleźliśmy. Ale nie wymienialiśmy zawartości.
Obrazki do tego wpisu:Pozostawione przez nas fanty