Wpisy do logu Dynastia Gryfitów [GRYF] 68x 9x 0x
2014-11-08 15:40 aneczka100+JB (2704) - Znaleziona
Kesz ten jawił się nam jako jakiś koszmar. Pierwszym razem wystartowaliśmy z poszukiwaniami zbyt wcześnie w tekście opowieści i zaprowadziło nas to aż w okolice Wiskordu. Odpuściliśmy wtedy nie znajdując żadnego punktu zaczepienia i pogrążając się w - nazwijmy to delikatnie - pewnym rodzaju zadumy.
Drugie podejście było już bardziej owocne, choć też nielekkie. Jakoś udało się z grubsza dopasować obiekty inżynieryjne i przyrodnicze występujące w pobliżu, ale tak naprawdę to sytuację uratowało dopiero odnalezienie rękojeści miecza, który został utracony przez Racibora koło tych dwóch wielokrotnych olch, tam gdzie Gryf przemówił ludzkim głosem składając mu propozycję nie do odrzucenia (której książę jednak nieroztropnie nie wziął pod uwagę). Nawiasem mówiąc rycerz ów chyba nie był zbyt rosły sądząc po wielkości pozostałych artefaktów...
Końcem końców też daliśmy się przywitać.
TFTC!
PS
Mały spoiler dla kolejnych śmiałków, aby się przedwcześnie nie zniechęcali: Teren poszukiwań jest wprost proporcjonalny do przypuszczalnych gabarytów chciwego Racibora (te 35 m to chyba największa z odległości).