2014-11-02 18:02 pospiszyl (420) - Znaleziona
11/13 z niedzielnego wypadu po skrzynki. A co się ubłociliśmy docierając do skrzyneczki... Prawie 600 metrów po bagnistej, podmokłej łące. Nasz wyżeł bagienny był w swoim żywiole, my nieco mniej ale udało się. To była dzisiaj najbardziej wymagająca miejscówka.
Dzięki za przypomnienie tego miejsca!