#1229 t<br />
Kolejna na trasie nocnej wyprawy z EjoHexami i Żywcu.<br />
Szczerze mówiąc to cokolwiek obawiałem się tego miejsca. W końcu to ciężka Praga i to w Trójkącie Bermudzkim. I trzeba wejść w jakieś podwórze. I dopiero w grupie jakoś tak łatwiej było. A tam klimat taki, że aż się chce wrócić. I te czerwone cegły.<br />
Zabrałem saszetkę, wrzuciłem smoka i żołnierzyki.<br />
PS. Mimo, że bardzo szukałem to nie znalazłem literek do keszyka bonusowego "Lepszy keszyk...", mam nadzieję, że mnie Autor poratuje, jak już - jeśli kiedykolwiek - uda mi się zaliczyć ostatni etap, czyli Mickiewicza