Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Puszka Pandory [GRYF]    {{found}} 87x {{not_found}} 0x {{log_note}} 9x  

1450087 2014-09-24 00:43 Dezerter (user activity3781) - Komentarz

@Droga Atyde!

Wskaż mi proszę miejsce gdzie "wyczytałaś" informację o konieczności dostarczenia (nam) zdjęcia logbooka z wpisem odkrywcy, którego brak skutkowałby nieuznaniem (przez nas) wpisu do (naszego) kesza (Puszka Pandory) w serwisie internetowym. Ja nigdy nie wystosowałem takiego żądania pod adresem nikogo. Stąd rodzi się pytanie w jakim celu cytujesz tutaj "regulamin"? Czy według Ciebie jest to uzasadnione?

A czy Ty przyznasz mi rację, że ja w sposób prawidłowy i uzasadniony odnoszę się do zasad oraz (patrz niżej wpis z dnia 11.09.2014) proszę "ostatniego" znalazcę (czy też domagam się) prawidłowego zalogowania mobilniaka? Domagam się tego w stosunku do użytkownika z takim dorobkiem, człowieka-legendy serwisu OC, byłego COGowicza, który "regulaminy" zna jak własną kieszeń? Czy to jest wg. Ciebie zasadne?

Jedni się bawią w geocaching a inni "zabawiają", stąd możesz odnieść wrażenie, że wybrani użytkownicy są mierzalni a inni niemierzalni;)W każdym razie nie taki był nasz zamysł - żeby kogokolwiek "mierzyć" :)

Moja prośba (szkoda, że odniosłaś inne wrażenie) była skierowana do subo (zalogował kesza), ponieważ chciałem wyjaśnić losy projektowego mobilniaka, nad którym całkiem sporo się napracowałem. Cieszymy się, że kesz - choć w bardzo dziwnych okolicznościach - jednak się znalazł oraz, że jest doceniany przez (prawie) wszystkich odkrywców :)

Z tego całego zamieszania wokół Pandory, Floating i Flugi się śmiejemy bo wyjaśnienia subo otrzymane na pw wymagały...dalszych wyjaśnień;)I podsumowując całe zajście, z tej afery wyciągnęliśmy wnioski:
- reaktywowaliśmy nie tego kesza co trzeba
- nie mogliśmy znaleźć własnego kesza,
- kesze tradycyjne są dość nietypowe gdy wędrują po lesie,
- w określonych okolicznościach mobilniaki stają się quizami,
- słabo u nas z szukaniem grzybów i...
- niepotrzebnie się czepiamy.

Koniecznie musimy się umówić i polecieć na GRYFa razem - trochę keszy do ogarnięcia zarówno nam jak i Wam zostało - nie ma co czekać na ochłodzenie klimatu  Na propozycję wspólnego keszowania na "Gryfie" czekamy na pw. Pozdrawiamy.