Log entries Nieśmiertelni #20 - Luszyn 66x 0x 0x 2x Gallery
2014-09-13 20:38 meteor2017 (3451) - Found it
Cyklogrobbing Wrześniowy #2 - dzień 1, 18:00, 84 kilometr (ze 125km).
Po drodze ze Zdun zrobiliśmy sobie postój w Borowie Kościelnym - okazały neogotycki kościół (i stare kamiennie chrzcielnice z inskrypcjami), plebania i... prawdziwa perełka, czylipopadające w ruinę przytulisko sprzed 110 lat.
A Luszyn? To niewątpliwie najciekawsza miejscowość którą odwiedziliśmy na trasie (spośród tych w których wcześniej nie byliśmy) - wjeżdżamy, a tu gotycko-renesansowy kościółek, po chwili jakiś pan powiedział że jest otwarty i możemy zwiedzić. No to weszliśmy przez zakrystię, zwiedzamy aż nagle słyszymy "Czy młodzi są jeszcze?"... to ksiądz przyszedł i zaczął opowiadać o kościele, a na koniec otrzymaliśmy błogosławieństwo (rowery też).
Jedziemy dalej, a tu pałac, gorzelnia, cmentarz z I wojny... aż wreszcie cmentarzyk parafialny (a tam na jednym z grobów spore gniazdo os czy pszczół! - foto dodam jak zgram), podążyliśmy od razu na kwaterę wojenną i odpaliwszy opis okazało się że tutaj skrzynka poza cmentarzem i z dala od kwatery. To po obejrzeniu ruszyliśmy po nią... Kolejny STF.
Ale to nie koniec atrakcji Luszyna. Na dróżce przy cmentarzu nowy asfalt, a że z mapy wynika że biegnie do Kiernozi, postanowiliśmy zaryzykować i nie wracać do głównej. A tu po jakimś czasie nawierzchnia się zmienia na... również utwardzoną, ale tym razem kocimi łbami. Tak więc dotelepaliśmy się do asfaltu na Kiernozię spory kawałek tą starą drogą pałacowo-dworską.