Powiem krótko - tam nie ma kozaków!!!
Jest to, obok "Jaskini mylnej" najbardziej hardcorowy kesz jaki zdobywałem w moim podłym zyciu :)!
Słowo URBEX nabrało u mnie nowego znaczenia!
Te schody, zawieszone w powietrzu na poziomie +3, to obłęd
Gwiazda za wprowadzenie mnie i całej reszty w pewien stan szczególnego zamyślenia - jak życie może być kruche :)!
Po prostu odlot!