Wpisy do logu Młyn Wodny Dobieszków 47x 0x 1x 2x Galeria
2014-07-21 23:25 Robasiu94 (877) - Znaleziona
Podświadomie pojechałem taką drogą jak Cichy. Gdy dojechałem w okolicę i zrobiłem szybkie i niestety lekko błędne rozeznanie. Na drodze do przebycia była szeroka rzeczka - nic specjalnego, ale szkoda moczyć nowiutkie buty na ich dziewiczym wyjściu, czyż nie? W pocie czoła wykomibnowałem sobie prowizoryczną kładkę. Nucąc sobie radośnie muzyczkę z Boba Budowniczego naznosiłem kilka sporych pniaków i sru!-już leżą w strumyku. Potem tylko jeszcze znalazłem jakiś kostur, którego sam Gandalf by się nie powstydził i jazda! Chwila przeprawy przez wodę, potem parę minut przeprawy przez krzaki i staję dumnie na pozostałej konstrukcji, aby się dowiedzieć, że kesz jest jednak po drugiej stronie... No to z powrotem do punktu wyjścia i potem już dobrą i jak się okazało całkiem łatwą drogą we właściwe miejsce wprost do kesza. Rada dla następców - jak ujrzą piękną i zachęcającą kładkę, to niech się nią nie sugerują :)