Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Piekary geometrycznie    {{found}} 41x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 1x Galeria  

1343782 2014-07-15 22:00 rekomendacja deg (user activity6455) - Znaleziona

Do bólu szczerze: kiedy pojawiły się skrzynki z tego projektu, pomyślałem - co za idiotyczny projekt, skrzynki dawać w losowych miejscach tylko dlatego, że są "przylądkami". Zignorowałem go i postanowiłem zdobyć skrzynki tylko przy okazji.

Okazja nadeszła szybko - ponad 50 km rowerowy wypad na skrzynki w Piekarach, w tym zdobycie zachodu (WOW!) i północy. Wschód i południe czekał na lepsze czasy. Perypetie związane z południem opisałem w OP82T4.

Kiedy wszystkie 4 skrzynki zdobyłem, akurat podejmowałem TTFa na OP82Z2. Pomyślałem, że po co czekać na finał jutro, jak można podjąć go dzisiaj. Zatrzymałem samochód w pobliskich krzaczorach, odpaliłem laptopa i przeliczyłem współrzędne. Nie potrafiłem uwierzyć wynikowi - czy to sthomas70 nie zna podstaw matematyki? Wychodzą jakieś dziwne liczby, problemy z podzielnością itp. Po podjęciu południa postanowiłem jednak zaufać jego precyzji i... po chwili wklikane kordy finału do osmapy pokazały konkretny obiekt, zgodny z opisem.

W bagażniku każdego profesjonalnego geokeszera jest strój wojskowy i dobra czołówka. Według osmapy dało się zrobić niemal driveina. Natomiast wg realiów oznaczało 800 metrów marszu wśród roślinności. O 22:00, w świetle czołówki dojście do kesza dostarczało niezwykłych wyzwań. Co chwilę z krzaków czy pola odzywał się zwierzęcy dziwny odgłos.

Do samego kesza dotarłem po śladach poprzedników. Później postanowiłem zwiedzić pobliski obiekt, ale okazał się bardzo skromny.

Reasumując - OGROMNE dzięki za projekt. Każda skrzynka inaczej jest schowana i maskowana. Trzeba wielu kilometrów, poszukiwań i przeliczeń, by znaleźć finał. BARDZO mi się podobało i BARDZO myliłem się z początkową oceną tego projektu. TFTC!

 

Na dojściu do finału mnóstwo jest barszczu sosnowskiego - zdecydowanie odradzam krótki rękaw, czy spodenki!

Ostatnio edytowany 2014-07-16 01:50:09 przez użytkownika deg - w całości zmieniany 1 raz.