2009-10-22 00:00
meteor2017
(3451)
- Komentarz
Przy tym sąsiednim obiekcie, znowu siedział koleś z białym rowerem, o którym pisała lavinka, i coś pisał lub strugał... pojechaliśmy do słupków, a gdy wracaliśmy, to on nadal tam był i uniemożliwiał podjęcie kesza.
Strażnik obiektu?