Bardzo próbowaliśmy dojść do tej skrzynki od strony Krywych, ale podejście w deszczu przez trawy po pachy okazało się ponad nasze siły :-(. Doszliśmy do trzcinowiska i w tej ulewie odpuscilismy... Wracalismy drogą iście bieszczadzka - na mapie była, ale w praktyce szlismy łąka na azymut. Największy hardcore od kilku lat przy pochodzeniu do skrzynki
Jeszcze tam wrócimy, ale w bardziej sprzyjających okolicznościach. ..