Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu TZR - Kleszczów    {{found}} 42x {{not_found}} 1x {{log_note}} 0x Photo 1x Galeria  

1313075 2014-06-24 12:50 andmaj40 (user activity342) - Znaleziona

Będąc w odwiedzinach u siostrzenicy żony, w czasie rodzinnego grillowania coś mnie podkusiło by zerknąć na garmina. Widzę, że jest keszyk niecały kilometr od skwierczącej na grillu karkóweczki. No i nie wytrzymałem. Gospodarz pożyczył rowerek i wyskoczyłem „na chwilkę” zaliczyć skrzyneczkę. No gdybym wiedział gdzie ona jest to nie wiem czy tak chętnie bym po nią drugi raz startował. Pierwsze podejście – 27m do skrytki, a na drodze do niej przeszkoda wodna. Drugie podejście na około. Odległość do skrytki ponad 100 metrów. Drogi brak. Zielsko na dwa metry. Targam rower ze 20 metrów i ukrywam w zaroślach. Teraz już będzie łatwiej – jak tylko to pomyślałem to noga zapadła mi się po kolano w jakiejś dziurze, a przed oczami ukazał mi się układ korzenny bliżej nie zidentyfikowanej rośliny. Jeszcze dwa razy zaliczyłem tak zwaną glebę zanim zobaczyłem miejsce ukrycia kesza. Powrót też nie należał do przyjemności – udało się co prawda uchronić przed „glebowaniem”, ale na pokrzywy i robactwo nie było rady.
Podsumowując – kesz zdobyty, nogi całe, ręce poparzone pokrzywami.
A na poważnie to kolejnych poszukujących ostrzegam przed bardzo niestabilnym gruntem w którym jest mnóstwo dziur. Korzenie, które na pierwszy rzut oka wyglądają solidnie są przegniłe, a pod nimi jest często wypłukana ziemia. Uważam, że największym niebezpieczeństwem przy tym keszu nie są pokrzywy i robactwo, ale możliwość zwichnięcia lub złamania nogi.
Dzięki za przygotowanie tej atrakcyjnej skrzyneczki :)