Skrzyneczka szybka łatwa i przyjemna, można rzec nuuuda, jak nie u Saracenów
.
Za dużo nie pozwiedzaliśmy bo to poniedziałek, intensywnie za to poszukiwaliśmy starego dębu, ale „Dziada” nie znaleźliśmy. Nigdzie na planach okolicznych atrakcji nie został zaznaczony, jak pytaliśmy o niego wszyscy robili zdziwione miny, tylko miejscowe chłopaczki zdawały się wiedzieć o co chodzi, ale tak nam wytłumaczyli gdzie mamy go szukać, że przez pół godziny bezskutecznie błądziliśmy po parku.
TNLN
T4TC!