Skrzyneczka znaleziona z hatake, wieczorem z lekkim "jajcem. Po odnalezieniu miejsca trzeba było jeszcze wytypować właściwą miejscówkę. Podczas obmacywania wyskoczył "jaskiniowiec" z ciemnej czeluści wypasionej w TV i na spokojnie wycedził - TO NIE TUTAJ, SZUKACIE W ZŁYM MIEJSCU, byli lepsi zawodnicy
. Chwila rozmowy z panem i wiadomo że skrzyneczka jest dobrze pilnowana. Na pewno nie zaginie.
Skrzynka może taka jak wiele innych, ale wrażenia niezapomniane. Fajnie jest jak przytrafia się jakaś zabawna sytuacja podczas zdobywania.
Leci gwiazdeczka po-świąteczna.