Musiałam przeczekać motocyklistę, który zatrzymał się na "dymka" ale poza tym teren bezludny - oprócz Marszałka i córek
Jakaś ławeczkowa mania w Polsce panuje jeśli chodzi o pomniki... Ale niech tam; ten jest zdecydowanie milszy dla oka niż sprzeczny z anatomią Marszałek przy warszawskich Łazienkach.
Dziękuję za kesz, gdyby nie on zapewne nie przyszło by mi do głowy żeby się tu zatrzymać.